4/2001
NIEPEŁNY OBRAZ BANKOWEGO STULECIA

Bardzo cenną praktyką - w Sierpcu niestety dotychczas niedocenianą - jest upamiętnianie jubileuszy instytucji lub organizacji okolicznościowymi publikacjami. Takie książeczki lub broszury pozwalają niewielkim kosztem spopularyzować tradycje i dorobek jubilata, są też trwałą formą uhonorowania zasłużonych dla instytucji ludzi.

Dlatego z zadowoleniem należy powitać książeczkę doktora Andrzeja Koreckiego pt. "Bank Spółdzielczy w Sierpcu 1900-2000", wydaną z inicjatywy i na koszt Banku Spółdzielczego w Sierpcu, w stulecie jego powstania, przez Regionalny Ośrodek Studiów i Ochrony Środowiska Kulturowego w Toruniu.

W publikacji omówiono w układzie chronologicznym, działalność Banku sierpeckiego (str.11-45) a przy sposobności także banków spółdzielczych w Szczutowie (s.46-51), Rościszewie (s.52-57), i Gozdowie (s.58-63). W aneksach (s.67-91) podano pełne składy rad nadzorczych i zarządów w/w banków w kolejnych kadencjach w latach 1946-2000.

Niestety, lektura publikacji nie daje czytelnikowi, spodziewającemu się pełniejszego obrazu przeszłości na bankowym odcinku, pełnej satysfakcji. Dotyczy to szczególnie głównego "bohatera" książki tj. Banku Spółdzielczego w Sierpcu. Omówiono jego działalność bardzo pobieżnie i schematycznie i tylko w latach 1946-2000. Z pierwszych czterech dziesięcioleci istnienia Banku, podano tylko kilka dosć przypadkowych informacji. Brak natomiast zupełnie elementarnych danych: kto był inicjatorem i pierwszym prezesem banku ( a był nim Wacław Gurbski), kiedy bank zarejestrowano, gdzie była jego pierwsza siedziba, jaki był zakres i formy działalności w pierwszych dziesięcioleciach.

Co więcej autor nie ustrzegł się grubych błędów: pierwsza nazwa to nie "Bank Spółdzielczy" a "Towarzystwo Drobnego Kredytu”; bank rozpoczął działalność w początkach 1901 roku a nie w 1900r. Jest to o tyle dziwne, że w przypadku banków w Rościszewie i Szczutowie podano ścisłe dane o ich początkach. Niedosyt budzi też część ilustracyjna ukazująca jedynie powojenne siedziby banków (zewnętrzne bryły) i podobizny członków aktualnych władz. A przecież w wielu rodzinnych zbiorach zachowały się bardzo interesujące fotografie i dokumenty z okresu 20-lecia międzywojennego a nawet czasów wcześniejszych. Jeśli dodamy do tego, że polszczyzna książeczki nie jest najlepsza, jakość fotografii fatalna a korekta niezbyt staranna (np, na str. 23 Zdzisław Goczyński występuje jako "Gorczyński" a na str. 45, Krępeć jako "Krempić") to trudno dzieło doktora Koreckiego uznać za w pełni udane.

Na razie jednak cieszymy się z tego co jest, mając nadzieję, że niedługo doczekamy się pełniejszego obrazu działalności bankowego stulatka - być może w szerszym obrazie historii spółdzielczości rolniczej w powiecie sierpeckim. A jest w tej historii wiele pięknych i ciekawych dokonań, wartych upamiętnienia.

Jan Burakowski

Andrzej Korecki - "Bank Spółdzielczy w Sierpcu 1900-2000". Regionalny Ośrodek Studiów i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. Toruń 2000.S.95.